okładzina gładka DONIC Baracuda czarny

Świetna okładzina w rewelacyjnej cenie!

Bardzo dobra rotacja, średnio twarda, z oznakowaniem szybkości Donic trochę przesadził, wg szybkość minimalnie większa niż w s3. Wysoki kąt wyrzutu piłeczki, przy blokowaniu topspina trzeba mocno nakrywać.

Średnio-twarda okładzina, z przyzwoitą szybkością, bardzo rotacyjna, z wysokim współczynnikiem kontroli. Pasuje do każdego rodzaju deski od all+ po off/off+. Fantastyczny stosunek jakość/cena.

Okładzina świetna. Może mogłaby być nieco szybsza ale rotacja jest na ogromnym poziomie. Do tego bardzo tania. Polecam!

ta okładzina jest zawalista na forehand po topspinie piłka dostaje takiej rotacji że ciężko ją złapać polecam

Słyszałem o niej wiele pozytywnych opinii. Mam zamiar kupić tą okładzine. :)

Świetna guma bardzo rotująca szczególnie przy topspinie

(amator - 2 treningi na tydzień) Na desce Donic Epox Powercarbon (OF+) spisuje się bardzo dobrze. Najpoważniejsza wg mnie z gum Donica. Nawet nieco bardziej „dojrzała” a już na pewno wszechstronna niż Tenergy 05. Rotacja też tak potężna.. ale Baracuda wyraźnie wolniejsza od konkurencji z BTF. Brak tu typowej jak dla T05 „sprężyny” tzn. jest, ale mniej „wariacka” dzięki temu można np. zarżnąć straszliwą kosę, co przy T05 było trudne i często przy tym podnosiłem piłkę. Baracudą b. łatwo się kosi – zwłaszcza podkładem 2 i mniej.. ale Max-em też bez problemu się zatnie. Top niezbyt szybki, wysoki, ale rotacja nie daje przeciwnikowi „pohasać”, piłka często „daje szpulę” ze stołu pod innym kontem, niż przyleciała (czasem prawie po stole). Okładka jest ciężka i jędrna – twardość średnia w kierunku ..twardawej. Kapitalnie wpływa na gumy po drugiej stronie deski. Do ciężaru człowiek się przyzwyczaja – można grać na luźno trzymanej rakiecie – zestaw sam gra.. Można tym grać też po obu stronach. Po wielu zmianach doszedłem do wniosku, że małe grubości na BH, zaś Max na FH. UWAGA - Ważne!!! - Po pierwszym naklejeniu nie obcinamy po obrysie deski, tylko wycinamy z zapasem ok. 5mm. i gramy (np. tydzień). Odklejamy i spokojnie kleimy (cieniutko kleju) ponownie. Teraz można jechać po obrysie nożem tapicerskim... Po co to? Ano guma się przy pierwszym klejeniu mocno kurczy i po odklejeniu jej (jak utniemy bez zapasu) – braknie nam okładki na zakrycie całej dechy. Napięta i nie przeklejona okładka ....średnio gra. Dopiero, jak guma się obkurczy, - po drugim klejeniu można w pełni docenić walory tej okładziny.. Baracuda jest niemal tak trwała, jak T05, podkład mocno porowaty (uwaga przy odklejaniu!! Cienki podkład lubi pękać). Jeszcze jedno – po zastosowaniu płynu (nie podam firmy) do zdejmowania okładzin (pachnący lakierem do paznokci) poodklejały mi się czopki od podkładu! Ostrożnie z takimi „wynalazkami”. Pozdrawiam amatorów, zawodowców i fanów najpiękniejszego sportu jakim jest TT. Selador.